Witam ;)Sezon na wesela można uznać za otwarty. Za mną już pierwsze przyjęcie w tym roku,które było w czerwcu-wesele siostry. Miałam trudności z dobraniem sukienki ponieważ ,nie może być tylko ładna bo od wygody zależy to, czy na przyjęciu będziemy dobrze się bawić .Za mną już takie wpadki z przeszłości, jak założenie sukienki bez
ramiączek, która w tańcu ciągle mi spadała, albo założenie sukienki zbyt
krótkiej, która z kolei niebezpiecznie zwijała się do góry.W końcu po długich poszukiwaniach udało mi się znaleźć tą - idealną sukienkę Lipsy Vip. Miała jedną wadę kolor niestety biały ;(( chociaż podkreśla moja wakacyjna opaleniznę ;))
dress/sukienka- Lipsy (u.k)
http://www.lipsy.co.uk/
bag/torebka- River Island (u.k)
http://www.riverisland.com/
heels/szpilki- Atmosphere (u.k)
necklace/naszyjnik- Dorothy Perkins
http://www.dorothyperkins.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz